Новости

22.02.2010

Porzuć żałobę — Chopin nie umarł!

W nekrologu żałobnym dla Fryderyka Chopina Oskar Kolberger napisał: „Czyliżby ten cudowny zdrój muzyki miał wyschnąć bezpowrotnie? - Nie! bo ulatując ku krainie, do której za życia wzdychał, jako promienny ślad po sobie rzucił z wieńca swego garść kwiatów na tę ziemię, sobie ku chwale, a nam ku osłodzie (…) Zaprawdę, przyjacielu, porzuć tę żałobę - Chopin nie umarł!". Słowa Kolbergera okazały się prorocze. Chopin nie umarł gdyż stanowi sól polskości, dla Polaków w Polsce jak i na całym świecie jest skarbem narodowym. Jego pomnikowe dzieła ustawiane są w jednym rzędzie z odkryciem Kopernika, „Panem Tadeuszem” Mickiewicza czy pontyfikatem Papieża Jana Pawła II. W roku chopinowskim pamięta o nim cały świat, a uroczystości celebrujące imię wielkiego pianisty wędrują z Warszawy, przez Moskwę, Biszkek, Pekin, Tokio, Sydney, Paryż i wiele innych metropolii. O Chopinie nie zapomniała także Polonia rosyjska.

 

Cykl imprez, związanych z obchodami 200 rocznicy urodzin polskiego kompozytora wystartował w lutym i trwa niemalże do dziś. Imprezom patronują lokalni oficjele oraz działacze polonijni w Rosji. Jednym z niezwykłych dni był 22 lutego kiedy to równolegle odbywały się dwa koncerty- jeden w Orenburgu, drugi… w Warszawie, co jeszcze dobitniej daje świadectwo uniwersalnej wartości sztuki Chopina.

 

Najdłuższe urodziny

Orenburg, miasto nad Uralem gdzie studiował chociażby Jurij Gagarin, znane jest z dużej liczby wyższych uczelni i silnego wsparcia dla kultury. Orenburskie Obwodowe Centrum Czerwone Maki wraz z Obwodową Naukową Biblioteką Orenburga zorganizowały koncert połączony z wystawą pt. „Fryderyk Chopin- geniusz polskiej i światowej kultury”.
W uroczystości wzięło udział 150 gości, między innymi Prezes Wanda Seliwanowska- jedna ze współorganizatorek i pomysłodawczyń projektu. Pani Prezes odniosła się nie tylko do uroczystości którym patronowała. Wspomniała również o obchodach 200 rocznicy urodzin Chopina w Warszawie. Warszawskie spotkanie rozpoczęło się w ten sam dzień aczkolwiek potrwało „nieco” dłużej. Impreza nosząca tytuł „Najdłuższe urodziny” jest nieprzerwanym festiwalem muzyki chopinowskiej, w której udział wzięli kompozytorzy z całego świata, m.in. z Finlandii czy Izraela. O imprezie napisała choćby „Krytyka Polityczna”, a więcej informacji można uzyskać na stronie www.najdluzszeurodziny.pl.

Spotkanie w Orenburgu okazało się ucztą, na której każde z chopinowskich dań smakowało wyśmienicie. Prezes Wanda Seliwanowska ogłosiła konkurs plastyczny Ośrodka Twórczości Plastycznej w Toruniu, obejrzano fragmenty filmu „Chopin pragnienie miłości”, recytowano wiersze poświęcone kompozytorowi, za fortepianem zasiedli profesor Anatolij Zakopaj, Katarzyna Kowtiuch oraz Włodziemierz Miechowow. Należy tutaj wspomnieć, iż inauguracyjny koncert był „zaledwie” preludium dla dalszych obchodów urodzin pianisty. Centrum „Czerwone Maki” już zapowiedziało dalsze konkursy, festiwale, koncerty i wystawy.

O wystawie w orenburskiej bibliotece przeczytać można na stronie www.orenlib.ru.

Syberyjskie Ateny

Pięć dni po orenburskim wydarzeniu tym razem Fryderyk Chopin naznaczył swoją obecnością Tomsk, miasto nazywane niegdyś ze względu na znaczną liczbę ośrodków akademickich syberyjskimi Atenami. Oto w stolicy południowo zachodniej Syberii od 1999 roku odbywa się co roku festiwal "Preludium". Jeszcze w styczniu 2009 roku, współorganizator imprezy Dom Polski w Tomsku zmuszony był wystosować apel o pomoc finansową, aby festiwal mógł się w ogóle odbyć. Na szczęście w tym roku w akcję włączyła się nie tylko Ambasada RP w Moskwie, ale również Instytut Sztuk i Kultury Tomskiego Uniwersytetu Państwowego oraz miejscowa Szkoła Nr 16. Tegoroczna edycja "Preludium" złożona była z dwóch części: I Międzynarodowego Konkursu Pianistów oraz XI Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego im. F. Chopina. 27-28 lutego miał miejsce drugi etap eliminacji. Wzięli w nim udział młodzi adepci fortepianu w wieku od 8 do 21 roku życia. Zasada konkursowa stanowiła, iż spośród trzech zaprezentowanych utworów należało przedstawić przynajmniej jeden autorstwa Fryderyka Franciszka. Kolorytu konkursowi nadał drugi dzień eliminacji, kiedy to młodzi muzycy mogli popisać się własnymi interpretacjami muzyki polskiej i rosyjskiej w aranżacjach wokalnych lub na skrzypce czy flet. Organizatorzy nie zapomnieli o funkcji edukacyjnej zmagań artystycznych, wykorzystując bogate życie i twórczość Fryderyka Chopina jako okazję do promocji polskiej kultury. Zanim instrumentaliści rozpoczęli swoje występy recytowano w języku polskim i rosyjskim "Żelazową Wolę" Czesława Janczarskiego po czym zebrani w Domu Polskim goście wysłuchali prelekcji na temat wydarzeń w jakie obfitowało życie polskiego pianisty, jak wpłynęły one na jego twórczość i jakimi imprezami na całym świecie uświetnia się jego dwusetne urodziny.

Ostatni etap konkursu odbędzie się w maju, a wezmą w nim udział wykonawcy nie tylko z obwodu Tomskiego lecz także z Chin, Polski czy Hiszpanii.

Więcej informacji o Domu Polskim w Tomsku na www.dompolski.ru

Maria Kaczyńska: „By był to dom otwarty”

Dla Domu Polskiego w Petersburgu marzec to z kolei cykl coniedzielnych spotkań poświęconych F. Chopinowi. W przedsięwzięcie włączył się Konsulat Generalny RP, Instytut Polski w Sankt Petersburgu, Stowarzyszenie Kulturalno-Oświatowe Polonia i Związek Polaków im. Bp. A. Małeckiego. Niedzielne spotkania mają charakter otwarty, przyjmując formę różnorodnych inicjatyw jak choćby tej z 7 marca kiedy to odbyło się dyktando z języka polskiego wygrane przez Anaidę Wielan, studentkę filologii polskiej Uniwersytetu w Petersburgu. Tydzień później na ulicy Sapiornyj Piereułok, tu bowiem mieści się siedziba Domu Polskiego, rozbrzmiały chopinowskie kompozycje wykonane przez nauczycieli i wykładowców Petersburskiego Konserwatorium im. N. Rimskiego-Korsakowa.

Dom Polski w Petersburgu działa od 7 maja 2007, kiedy to uroczystego otwarcia dokonała Pierwsza Dama Maria Kaczyńska wraz z Ludmią Putin. Na uroczystości obecny był również wicemarszałek Sernatu RP Maciej Płażyński. Maria Kaczyńska powiedziała wówczas: „Chciałabym bardzo, by to był dom otwarty, w którym Polacy będą się czuli jak u siebie, a wszyscy, którzy interesują się Polską mogli dowiedzieć się więcej o naszym kraju”. Bez wątpienia cykl spotkań chopinowskich jest spełnieniem życzenia Pani Prezydentowej.

Siedem wieczorów z Chopinem

Echo chopinowskich obchodów nie mogło ominąć jednego z najstarszych miast rosyjskich- Nowogrodu Wielkiego. Działacze tutejszego Domu Polskiego zaplanowali cykl spotkań pt. „Siedem wieczorów z Chopinem”. W czasie jednego z nich, 14 marca, zebrani w Filharmonii Nowogrodzkiej lokalni dziennikarze oraz reszta zaproszonych gości mogła wysłuchać wiersze Jerzego Zajączkowskiego a także utwory Stanisława Moniuszki i Fryderyka Chopina wykonane przez uczniów Dziecięcej Szkoły Muzycznej im. A. Arenskiego, Szkoły Sztuk im. S. Rachmaninowa i Konserwatorium im. Rimskiego-Korsakowa.

Impreza dotowana jest przez Konsulat Generalny RP w Sankt Petersburgu oraz firmę meblową z Grajewa Pfleiderer.

Owacje na stojąco

Stolica Rosji zaczekała na uroczyste obchody do 26 marca. Organizatorami uroczystości był FNKA „Kongres Polaków w Rosji” wraz z Domem Polskim w Moskwie. Wybór miejsca padł na Szkołę Muzyczną im. Muradelego. Naturalnie nie mogło zabraknąć przemówienia Pani Prezes Haliny Subotowicz-Romanowej czy słów podziękowania ze strony obecnego Ambasadora RP w Rosji Jerzego Bahra. Publiczność wypełniła salę po brzegi, zgotowawszy każdemu z wykonawców gorącą owację. Z utworami polskiego mistrza zmierzyli się skrzypkowie, wokaliści oraz pianiści związani z Polonią Moskiewską i Towarzystwem Muzycznym im. M. Glinki.

Pozostaje mieć nadzieję, iż pamięć o Chopinie nie ulotni się wraz z zakończeniem obchodów jego urodzin. Fryderyk Chopin został nieco odkurzony w 2010 roku, co przypomniało Polakom w kraju i rozsianym po całym świecie jak wiele jego muzyka wniosła do kultury narodu polskiego. A muzyka Chopina powinna brzmieć nieustannie niczym w wierszu Władysława Broniewskiego pt. „Mazurek Chopina”:

Za głośno w starym zaułku

pianista smaga ciszę:

po sercach, o przyjaciółko,

biją nas białe klawisze.

 

Jakub Benedyczak

Przedsięwzięcie współfinansowane jest przez Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” ze środków otrzymanych od Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej w ramach konkursu „Współpraca z Polonią i Polakami za Granicą w 2014 r.”