Новости

11.04.2012

Mistrzowie w swoim fachu, uzdrowiciele duszy

Dziś chcę opowiedzieć o dwojgu ludziach, mistrzach sztuki śpiewania, którzy swoim śpiewem i nastawieniem do życia mogą stanowić wzór tego, jakim może być człowiek, jak potrafi wykorzystać swój talent i jak wiele miłości i nadziei może dać tym, którzy tego potrzebują. A potrzeba do tego tak niewiele — dobre słowo, ciepły głos, który zapada w duszę drugiego człowieka, a potem widzimy już jak następuje reakcja odwzajemnienia — uśmiechy na twarzach ludzi i rosnąca w nich nadzieja na lepsze czasy, które na pewno przyjdą. I chociaż mowa będzie tu o ludziach estrady, to jednak w sposób zamierzony nie będę przytaczać wiele informacji biograficznych, dat, ponieważ są ludzie, którzy potrafią zrobić to lepiej. Otworzę natomiast inną stronę życia i twórczości tych dwojga ludzi — ludzi przez duże L.



Krzysztof Cwynar (ur. 30 sierpnia 1942 roku w Wilnie)

Polski piosenkarz, kompozytor, poeta a także działacz społeczny. Niezwykle serdeczny człowiek z wielkim poczuciem humoru i z otwartym na ludzi sercem.

Krzysztof Cwynar ma w swoim dorobku bardzo bogaty repertuar pieśniowy: od piosenki komicznej aż po pieśni religijne. Jako piosenkarz zadebiutował w 1965 roku na Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Jako kompozytor współpracował z wieloma znakomitymi postaciami polskiej estrady, m. in. znanymi w Rosji Jerzym Połomskim i Anną German.

Krzysztof Cwynar mieszka w Łodzi, nadal jest pożądany przez publiczność, koncertuje, bierze udział w akcjach charytatywnych, ale głównym przedmiotem jego działalności jest teraz praca w „Studiu Integracji” – organizacji, która zajmuje się rozwojem potencjału twórczego u osób niepełnosprawnych, wsparciem społecznym osób uzależnionych od alkoholu lub narkotyków, bądź ludzi po prostu zagrożonych wykluczeniem z normalnego trybu życia, nieprzystosowanych do realiów dnia dzisiejszego, samotnych, nie mogących samodzielnie znaleźć wyjścia z trudnych sytuacji. Krzysztof Cwynar, założyciel „Studia Integracji”, nauczyciel śpiewu, jest inspiratorem dla osób niepełnosprawnych, ale bardzo utalentowanych. Ma pomocników, bez których on sam nie byłby w stanie poradzić sobie z takim przedsięwzięciem. Przecież każdy podopieczny potrzebuje indywidualnego podejścia i do każdego trzeba dobrać jego własny klucz. Wszakże nawet jedno słowo może zarówno uleczyć jak i narobić szkód.

Terapia artystyczna, zajęcia teatralne, sposobność wyrażenia siebie poprzez sztukę — to są narzędzia, za których pomocą u ludzi dotkniętych przez zły los, chorobę, wypadek, bądź uzależnionych od alkoholu lub narkotyków, rodzi się chęć walki z chorobą, z trudnościami dnia codziennego, pojawia się potrzeba tworzenia oraz realizacji ich potencjału twórczego, aby nieść radość innym. Ponadto ci ludzie odnajdują nowych przyjaciół, obcują ze sobą, a koncerty i przedstawienia prezentowane przez artystów "Studia Integracji" pomagają w budowaniu więzi z osobami zdrowymi. Tym sposobem zachodzi integracja społeczna, dochodzi do rozumienia jednych ludzi przez drugich, różniących się czymś od tamtych zdrowych, ale w żadnym wypadku nie gorszych.

Krzysztof Cwynar bierze również udział w wieczorach koncertowych poświęconych śp. Anny German, wielkiej piosenkarki, z którą wielokrotnie koncertował razem, śpiewał z nią w duecie, był jej przyjacielem, autorem wielu jej piosenek.

Anna German (ur. 14 lutego 1936 r. w Uzbekistanie, m. Urgencz)

Wielka polska piosenkarka, kompozytorka, zadebiutowała na początku lat 60., będąc studentką Wydziału Geologii Uniwersytetu Wrocławskiego, grała w teatrzyku studenckim "Kalambur". Pierwszy wielki sukces odniosła na międzynarodowym festiwalu piosenki w Sopocie, a wraz z nim ogólnonarodowe uznanie i uwielbienie. Repertuar Anny German jest niezwykle różnorodny: komiczne piosenki, pieśni ludowe, pieosenki o wojnie, oratoria, arie... Anna German śpiewała w różnych językach, ale nie "wkuwała" obcych wyrazów, tylko naprawdę dobrze znała te języki.

W swoim życiu musiała przejść wiele prób, co po dziś dzień wydaje się być czymś nieprawdopodobnym. Jednak do ostatniego dnia swego krótkiego życia (a żyła 46 lat), Anna German odnajdywała w sobie siły, by zachować w sobie ten łagodny charakter, umiłowanie do życia, optymizm i wiarę w najlepsze. Słychać to w jej piosenkach, po przesłuchaniu których człowiek odczuwa potrzebę, by stać się lepszym, bogatszym duchowo, mieć przyjazne nastawienie do świata i ludzi. Ta iskierka dobroci, wychodząc z niej i trafiając do serc ludzi, może stworzyć cud.

Czysty, krystaliczny głos pogodnego, niesamowicie serdecznego człowieka.

Obecnie tym głosem nawet leczą. W Niemczech psychoterapeuta, doktor nauk medycznych (na zachodzie znany jako ekspert ds. psychiatrii emigracyjnej), Jakob Kirsch, autor metodologii „Hipnoanaliza z utworami Anny German”, wykorzystuje w swojej praktyce medycznej jej głos. Przy muzyce i głosie piosenkarki pacjent zapada w hipnotyczny sen, po którym następuje psychoanalityczny proces i usunięcie przyczyn choroby.
Głos Anny German — głos, który leczy...

Krzysztof Cwynar i Anna German. Dwie osoby, których twórczość i życie pokazuje, co to znaczy — oddawać się całkowicie ulubionej pracy, nie szczędząc ani zdrowia, ani sił. I właśnie takie przykłady ludzkie dowodzą, że cud można stworzyć własnymi rękami i nie trzeba do tego zbyt wiele — tylko dobre serce i dobre zamiary. Każdy człowiek jest obdarzony jakimś talentem, ale talent ten jest marny, jeśli wykorzystuje się go tylko dla siebie samego.
Na miejscu będzie tu cytat B. Skinnera: „Istnieć dla siebie samego — to znaczy być niczym.”

PS Pierwotnie ten artykuł był zamyślony jako sprawozdanie z Polski. Chciałam napisać o "Studiu Integracji", bo niestety, takich organizacji jak ta brakuje na całym świecie, również w Rosji. Ale wyszło co innego. Mam jednak nadzieję, że moje opowiadanie będzie interesujące dla czytelnika, bo chodzi w nim o miłość człowieka do innych ludzi. A co może być ważniejsze? Codziennie słyszymy o nowych atakach terrorystycznych i zabójstwach, o nienawiści, ale tak mało słyszymy o miłości i jak odczuwalny jest brak pokoju na świecie... naszym świecie.

Zakończyć chcę słowami z piosenki Anny German: "miłość do serca zawsze znajdzie drogę". Szukajcie jej!
 

Irina Nelyukhina
tłum.: Jurij Sawatiejew
Przedsięwzięcie współfinansowane jest przez Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” ze środków otrzymanych od Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej w ramach konkursu „Współpraca z Polonią i Polakami za Granicą w 2014 r.”