Kościół św. Stanisława w mieście nad Newą został dzisiaj miejscemszczególnego kultu bł. Jana Pawła II, gdyż po błogosławieństwie arcybiskupa metropolity Pawła Pezzi byli uroczyście powitane relikwie-krwi błogosławionego Papieża.Proboszcz parafii ks. Krzysztof Pożarski otrzymał je w dniu 16 stycznia 2013 r. z rąk kard. Stanisława Dziwisza w krakowskiej kurii. W następnym dniu proboszcz zawiózł je przed obraz Matki Bożej Częstochowskiej w jej jasnogórskim sanktuarium, gdzie zebrani na ten czas wierni mogli otrzymać relikwiami błogosławieństwo.
W dniu 27 stycznia relikwie bł. Jana Pawła II byli uroczyście witane przez licznie zgromadzonych wiernych z petersburskich parafii. Niestety, z powodu choroby nie mógł uczestniczyć w tej ceremonii abp. P. Pezzi. Proboszcz parafii w homilii zaznaczył, że jeszcze przed wstąpieniem do duchownego seminarium, gdy trwało w październiku 1978 r. konklawe, otrzymał mocne przeczucie, że papieżem zostanie wybrany Karol Wojtyła. Gdy po radio to zakomunikowali, nie mógł wyjść z podziwu, że taką natchnienie otrzymał.
Kilka też razy proboszcz organizował pielgrzymki na spotkanie z papieżem w których brali udział wierni. Do dzisiaj czuje jeszcze ucisk, jak wspomniał, ręki Papieża,gdy był w Castel Gandolfo na jednej z audiencji.Na rekonsekrację kościoła św. Stanisława w 1998 r. Papież przysłał swoje błogosławieństwo z własnoręcznym podpisem. Kilka dni po śmierci Jana Pawła w kościele została odsłonięta pamiątkowa tablica poświęcona Papieżowi. Gdy Jan Paweł II został beatyfikowany w ołtarzowej części w kościele pojawił się obraz uśmiechniętego Papieża namalowany przez jedną z studentek z Akademii Sztuk Pięknych.
Odtąd, w sposób szczególny mają być w kościele w każdą pierwszą środę miesiąca odprawiane Msze św. wotywne o bł. Janie Pawle II, a potem mają być indywidualne błogosławieństwa wiernych relikwiami. Zostanie też założona księga łask i cudów otrzymanych za wstawiennictwem błogosławionego Papieża.Jedenprawdziwy cud za wstawiennictwem Jana Pawła II kilka lat temu już się zdarzył. Dotyczył on prawosławnego męża jednej z parafianek. Jej mąż uległ zawałowi serca i na skutek jakiegoś błędu lekarzy, znalazł się w stanieśmierci klinicznej. Żona, jadąc do szpitala, nie znając jeszcze o staniemęża, modliła się gorąco do Sługi Bożego o pomoc i ratunek. Gdy przyjechała do szpitala, lekarze ze zdumieniem mówili jej, że nie rozumieją, co się stało, jej mąż już siedem minut znajdował się w śmierci klinicznej i wyszedł z niej bez żadnych negatywnych skutków.
W kościele też jeden z parafian rzeźbiarzy zrobił z plasteliny projekt papieskiej hermy (biusta) o wysokości 45 cm, na którym mają być w przyszłości pomieszczonepapieskie relikwie. Będzie tow nawiązaniu do średniowiekowych praktyk.Proboszcz chciałby je zrobić całe ze srebra, jednak ich wykonanie w takiej postaci jest bardzo drogie. W ten sposób kościół św. Stanisława staje się w mieście nad Newą małym sanktuarium błogosławionego i zapewne już wkrótce świętego Papieża.
W związku z przybyciem relikwii bł. Jana Pawła II do Sankt Petersburga,pojawiła się też nadzieja, że relikwie papieskie zaczną swoją pielgrzymkę po parafiach i klasztorach w mieście i okolicy. Może być także i po całej Rosji.
Nie wpuścili Jana Pawła II do Rosji za życia, więc może on teraz pielgrzymować po niej po śmierci w relikwiach swojej błogosławionej krwi.