Drogi Święty Mikołaju,
piszę w upominków sprawie,
bo to ważna przecież kwestia,
a ja bym zapomniał prawie.
Wszystko dobrze przemyślałem
i choć Cię to zaszokuje,
z całą świadomością piszę,
że ja nic nie potrzebuję.
Może tylko, żeby Święta
spędzić w gronie mej rodziny
i by w szczęściu i miłości
upłynęły te godziny.
Bo rodzina jest ważniejsza
niż prezenty i słodycze,
więc - by w Święta jej nie brakło –
sobie oraz innym życzę.
Monika Pyżanowska
Idzie zima, idzie mróz
I Mikołaj już tuż, tuż,
Ma czerwone swe ubranie,
Renifery, duże sanie.
Choć jest stary, brodę ma,
To marzenia dzieci zna,
Przez czerwony komin wchodzi,
Dym i sadza Mu nie szkodzi.
On prezenty dzieciom nosi,
I o grzeczność dzieci prosi.
Tym niegrzecznym rózgę da,
I złą minę wtedy ma,
Lecz im winy też daruje,
I poprawę nakazuje,
Bo On dobry, no i święty,
Super wszystkim da prezenty.
Każde dziecko kocha szczerze.
Ja też w Mikołaja wierzę.
Magdalena Blicharz
Już choinka błyszczy z dala cud świecidełkami.
Stół jest pięknie przystrojony jodłą i świeczkami.
Już na stole biały obrus - pod obrusem sianko,
a pod oknem dzieci lepią pięknego bałwanka.
Pachnie ciastem i kapustą, barszczem i grzybami.
Z Mikołajem mknie na saniach worek z prezentami.
Podzielimy się opłatkiem, życzenia złożymy,
babcia łezkę znów uroni, a my się wzruszymy.
Przy kolacji zaśpiewamy kolędę wesoło,
że są święta - niech dowiedzą się wszyscy wokoło.
Kto nie zaśnie do północy, pójdzie na pasterkę,
by zobaczyć Jezusika i jego stajenkę.
Wszyscy cały rok czekają na te piękne święta
i o kłótniach, złości, sporach nikt dziś nie pamięta.
W biały śnieg już uroczyście przystroił się las,
aby uczcić razem z nami ten wspaniały czas.
Dorota Rozwens