Irina Neluchina jest członkinią Domu Polskiego w Moskwie, poetką młodego pokolenia, tworzącą w języku polskim i rosyjskim.
Mojej koleżance i jej „Królewiczowi”...
Dałabym Ci sto buziaków,
Dałabym Ci dużo kwiatów!
Tylko jesteś tak daleko
Więc pociągiem trzeba jechać
Serce nie zna odległości -
Wszystko zrobi dla miłości!
Zerwę kwiatów na polanie
I do ciebie me kochanie!
O jej! Puka ktoś do drzwi!
Chwilkę! – jesteś, jesteś ty!
Czekałeś długo? Cóż, przepraszam
W proch się obraca tęsknota nasza!
Pięknie,
za oknem śpiewają ptaki
nie pytaj nawet
gdzie są buziaki!
***
Piosenka o radości,
O niebie, o ziemi
Piosenka o miłości
Dla mnie, dla ciebie
Ptakiem pięknym poleci
Nadzieją, wiarą będzie
Uliczką prowadzi
Do nas nasze szczęście.
***
Każda kropla deszczu
Ma w sobie promień słońca
Każda chwila smutku
Ma w sobie sekundę uśmiechu
Każde życie ma w sobie sens
Trzeba go tylko znaleźć
I razem iść, więc
Znajdzie się szczęście…
O miłości
Chcę być kochaną i kochać też.
Bez miłości – nie ma życia,
Wiesz?
Bez miłości nie ma kwiatów,
Bez miłości nie ma świata.
Nie ma szczęścia, nie ma nas
A jest tylko ciemny las...
***
Gdzieś pod słońcem,
Gdzieś na ziemi
Wie los, że mam
Że mam już ciebie
Daleko czy nie,
Czy czekasz na mnie?
Być może przyjdziesz
Choćby we śnie
I smutki zabierzesz
Ale...
Przyjdź jutro
I radość ze sobą przynieś
Żeby nie było tak dużo
„gdzieś”…
Gdzie znajduje się miłość
Wszystko zasnuło się mgłą
Nie widać co przed i nade mną
Tak samo jak teraz jest w moim sercu
Tak samo, bo są daleko twe ręce
Twój uśmiech jest w pamięci
Ale to za mało
Słońce gdzieś świeci –
Gdzie nic się nie stało
Gdzie słowiki śpiewają
Są ogrody i kwiaty
Gdzie serca mają
Miłość nawzajem...
Tajemnica
Gdzie jest moja tajemnica?
Gdzie?
Gdzieś daleko za księżycem,
Gdzieś...
Za nocami, za gwiazdami jest
A być może za drogami,
Za polami i łąkami jest?
O nią pytasz mnie od dawna
Odpowiadam - blisko jest
W sercu moim, miłość moja
Tajemnicą jest.
Tajemnicą?
Tak, bo nie wiesz,
Tylko pytasz mnie
Posłuchaj mojego sercu
Posłuchaj i weź za ręce,
i...
odkryjesz tajemnicy drzwi!
Gdzie jest twoja tajemnica?
Gdzie?
Gdzieś daleko za księżycem,
Mówisz mi...
Nie jesteś skory do wynurzeń...
Nie jesteś skory do wynurzeń
Ale otwarty dla gwiazd i traw,
Dla śpiewu ptaków, dla kwiatów i marzeń,
Do tęczy – serca barw
Na pewno jesteś poetą
Bo słyszysz to, czego nie słyszy ktoś inny
I piszesz swój wieczny, jedyny
I piszesz swój biały wiersz
***
Deszczowy nastrόj
Jest tak spokojny
Ale brakuje w nim
Trochę słońca
Lecz wtedy bym miała
Nastrόj pogodny
No co mam zrobić
Jeśli w sercu tęsknota?
Chmura na niebie?
Przepraszam, to moja.
Przepraszam za deszcz
Co tak zaczął się nagle
Ja mam parasolki!
Nie chcecie? Za darmo!
Co? Słońce w kieszeni
Zgubiłam jak zawsze.
***
Może modlitwa moja
Nie jest tak płynna
Przeszkadzają jej
Myśli zbyt ciężkie,
Chcę
Pozbierać myśli
Wyzwolić uspokojenie
Znaleźć
Harmonię między
Przyrodą a światem
Nie mόwić nic
I właśnie mόwić
Bez dźwiękόw,
Potoku słόw,
Bałaganu —
Żeby tylko Panu…
***
Ciężko otworzyć drzwi kamienne
Serca twego kamienne drzwi
Co będzie za nimi?
Myślę – milczenie…
Więc potem
Mego serca
kropelki krwi
Przejść obok ciebie
Zapomnieć wszystko
Ale dla mnie
To jest urwisko...
***
Piszę wiersz
A może to będzie piosenka
Taka wolna, jak ptak
Wiem, że wiesz
Jaka będzie melodia
Bo ona jest tylko dla nas
Słuchaj!
Już śpiewa ją noc
A jeżeli już śpisz
Niech będzie ona
Kołysanką dla ciebie
I razem ze mną we śnie
Do ciebie przyjdzie.